Psychologia

Dlaczego bycie dobrą dla siebie się opłaca? Moje sposoby.

Opłaca się. Słowo to, mam wrażenie, jest lekko mówiąc mało lubiane. Przynajmniej tak mi się wydaje. Bo 'opłaca się’ od razu kojarzy się nam z faktem, że robimy coś dla korzyści i tu od razu na pierwszy plan wychodzą „pieniądze”. Korzyść materialna. Lecz ja bardzo lubię to słowo. Korzyścią nie jest przecież tylko fakt wzbogacenia się w sensie finansowym. Korzystać możemy niematerialnie. Chociażby, gdy wzajemnie z kimś wymieniamy się doświadczeniami, wiedzą czy radami. Korzyścią może też być zmiana myślenia czy stylu życia pod wpływem przeczytanej książki czy obejrzeniu filmu, przeżytych chwil, zdobytych doświadczeń oraz spotkań z ludźmi. Wszystko to co dla nas dobre, opłaca się brać. Tak po prostu.

Jak więc „być dobrą dla siebie? Poniżej dzielę się z Tobą moimi, sprawdzonymi, sposobami (punktami) drogi do siebie.

1/ Zacznij od akceptacji siebie.

Zabrzmi to górnolotnie, ale takie proste zdania często trafiają w samo sedno – SPRÓBUJ POLUBIĆ SIEBIE. Każdy z nas ma różne wady i niedoskonałości ale nie wyolbrzymiaj ich za bardzo. Przyjmij fakt, że są częścią Ciebie tak jak i zalety. One są równie potrzebne. Tak naprawdę wada może być zaletą a zaleta wadą – zależy jak się na to spojrzy i w jakim kontekście podejdzie się do wybranych cech. Więcej o tym temacie przeczytasz, jeśli chcesz, w osobnym artykule pt. Zaakceptuj swoje wady. Wystarczy, że spojrzysz na siebie czulej, jak na najlepszą przyjaciółkę, choćby teraz. Sprawdź jak się czujesz sama ze sobą. Czy jest Ci ze sobą, kolokwialnie mówiąc, ok? Zwykłe, zadane sobie pytanie. Odpowiedź na nie już tak wiele Ci powie o sobie.

2/ Znajdź chwilę na „randkę” ze sobą

Ja to nazywam czasem wysokiej jakości. Niech to będzie 15 minut z poranną bądź popołudniową kawą w dłoni, medytacja, spacer, kilka stron przeczytanej książki, szczotkowanie czy balsamowanie ciała bądź chociażby leżenie na kanapie i nic nierobienie – tak po prostu. Daj sobie chwilę, każdego dnia, na coś, co sprawia Ci przyjemność. Zobaczysz już po kilku dniach jak zmieni to Twoje nastawienie do samej siebie. Po pewnym czasie będziesz czekać na te momenty. Uczucia, które się pojawią będę przyjemne. Twoja rodzina, znajomi, praca – to wszystko jest ważne. Najważniejsza jednak jesteś Ty dla siebie – zaopiekuj się sobą codziennie.

3/ Ruszaj się – tak jak lubisz

Szczerze powiem, że dopóki sama na sobie tego nie sprawdziłam, wszystkie słowa, że: „aktywność fizyczna zmienia nastawienie, nie tylko ogólnie do życia czy swojego ciała, ale głównie do swojego wnętrza” nic na mnie nie działały. Odkąd regularnie ćwiczę, uprawiam jogę rozumiem to bardzo dobrze. Ważne w tym wszystkim jest to, żeby znaleźć taką aktywność, którą się lubi. Dlatego nie zniechęcaj się, bo akurat bieganie „Ci nie podchodzi”. Spróbuj innych aktywności i zobacz, która będzie sprawiać Ci przyjemność. Posłuchaj siebie. Twoje ciało podpowie Ci najlepszą dla Ciebie opcję.

4/ Karm swoje ciało dobrem

Mówiąc prosto: jedz zdrowo. Wedle znanego wszystkim powiedzenia: „w zdrowym ciele, zdrowy duch”, to czym karminy nasze ciało wpływa na nasze samopoczucie i nastrój. Zdrowe, zbilansowane posiłki sprawią, że poczujesz się po prostu dobrze. Będziesz miała siłę do funkcjonowania na co dzień. Jedzenie to takie paliwo. Im jest gorszej jakości tym gorzej wpływa na prawidłowe działanie wszystkich procesów, które na co dzień zachodzą w naszym organizmie, chociażby na odporność. Więcej a ten temat możesz przeczytać w osobnym artykule: Jak dbać o odporność?.

5/ Filtruj informacje, które do Ciebie płyną

Dostajesz dziennie tysiące a nawet pewnie dziesiątki tysięcy różnych informacji. Świadomie i nieświadomie. To drugie niestety częściej. Filtruj to co do Ciebie dociera, na tyle, na ile jesteś w stanie. Korzystaj tylko ze sprawdzonych źródeł. Czytaj i oglądaj to, co Cię interesuje i inspiruje bądź relaksuje. Nie zachęcam Cię do tego abyś zrezygnowała w ogóle z telewizji ale miej oko na to, co w niej oglądasz, jakie to są programy. Czasami samoistnie, bez zastanowienia (ja przynajmniej kiedy tak miałam), włącza się telewizor i „lecą” po kolei programy, których pewnie świadomie byśmy nigdy nie wybrali. Dlatego warto to filtrować, to co nasz mózg przyjmuje, często naprawdę nieświadomie.

6/ Zwróć uwagę na swoje otoczenie

To, jakimi rzeczami, wnętrzami ale też ludźmi się otaczasz, ma wpływ na to jak się czujesz. Sprawdź więc, czy w Twoim otoczeniu jest coś bądź ktoś, co sprawia, że czujesz się gorzej, masz mniej energii (toksyczni ludzie wyciągają niestety z nas energię – więcej o tym zjawisku posłuchasz w moim podkaście, jeśli chcesz – toksyczne relacje). Nie jest łatwo nazwać niedobre relacje lecz warto to zrobić. Warto nad nimi popracować, jeśli chcesz. Niektóre warto odrzucić, jeśli niestety sytuacja nie wygląda dobrze.

7/ Uśmiechaj się do siebie tak często jak to możliwe

Ostatni punkt to taki mój „tip”. Na mnie działa, może podziała również na Ciebie. Rano, patrząc w lustro pierwszy raz tego dnia, po prostu się uśmiecham. Mówię sobie dzień dobry i życzę sobie miłego dnia. To tak niewiele, ale daje tak wiele. Ta krótka chwila, nie wymagająca ode mnie większego wysiłku pozwala mi dobrze nastroić się na nowy dzień. Wyzwala się we mnie ogromna wdzięczność za to kim jestem, za to co mam, kto jest przy mnie. To piękne.


Jesteś osobą, z którą spędzisz całe swoje życie. Zawsze, pomimo wszystko, to Ty będziesz ze sobą. Do końca życia. Opłaca Ci się być dobrym dla siebie. Masz jeszcze tyle czasu przed sobą, tyle chwil, tyle cudownych momentów do przeżycia. Warto je przeżyć będąc blisko siebie, żyjąc pełnią życia. Tak jak mawiała Marylin Monroe:

„Chęć stawania się kimś innym jest marnotrawstwem osoby, którą jesteś.”

Nie marnuj siebie. Jesteś wyjątkowa. Ciesz się tym.

To jak? Spróbujesz być dobrą dla siebie już od dziś?

(2) Komentarze

  1. Ciekawy artykuł nie tylko dla kobiet 🙂

    1. Weronika Sienkiewicz says:

      Oczywiście, że nie tylko. Dla nas wszystkich jest to bardzo ważne 🙂 Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *