Witajcie!
Przeprowadzają się 11 lat temu do Warszawy byłam (tak teraz to rozumiem) mało świadoma tego konsekwencji, jak zmieni się moje życie i co będę dokładnie robić. Decyzja o przeprowadzce była nie do końca dobrze przemyślaną decyzją – wybrałam to miasto tylko tak na prawdę ze względu na studia, które mnie interesowały i na przyszłą pracę, o którą w stolicy jest łatwiej niż w moich rodzinnych stronach. Jako 20-latka, świeżo po maturze, bałam się tego ruchu, ale zdawałam również sobie sprawę, że muszę ten ruch wykonać.
Rodzice od najmłodszych lat uczyli mnie samodzielności dlatego już jako nastolatka w wakacje pracowałam zarabiając na siebie. Chciałam być niezależna i chciałam choć trochę pomóc rodzicom w moim utrzymaniu. Dlatego zawsze wiedziałam, że po maturze pójdę na studia i zacznę pracować – a te dwie rzeczy zapewniała Warszawa.
jeans Levi’s 501 / jacket Mango CLICK / t-shirt Tommy Hilfiger similar HERE/ top Calvin Klein CLICK / scarf Zara CLICK / shoes Steve Madden via TK MAXX / watch Calvin Klein / sunglasses Stradivarius
photos Dominik
To miasto wydawało mi się kiedyś takie odległe i wielkie, pełne wysokich budynków i mnóstwa uliczek, w których łatwo można się zgubić. Dopiero po kilku latach mieszkania w stolicy oraz zwiedzeniu kilku innych miast (również nie polskich) dostrzegłam jak małe jest to miasto i nie tylko w sensie wielkości. Miasto wydaje się mi teraz małe, bo już je znam i choć nie byłam jeszcze w bardzo wielu miejscach w Warszawie, to czuję się tu jak u siebie. Dopiero teraz zrozumiałam, że wydawało mi się wielkie ponieważ nie czułam się tu pewnie.
Wszystko co nieznane i odległe rośnie w naszej głowie do rangi olbrzyma – strachu i niepewności. Dopiero, gdy jest nam już znane olbrzymem nie jest i już nie pamiętamy, że było. Świat wydaje się wielki dopóki nie zaczniemy go poznawać
Teraz, choć Mazury zawsze były, są i będą na pierwszym miejscu w moim sercu <3, to Warszawa jest moim domem. To tutaj mieszkam, tutaj czuję się bezpiecznie, tutaj jest moja miłość… I choć życie ma tutaj swoje, szybsze tempo (co może być męczące) to lubię to miasto ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Nie raz miałam jej dość i kilka razy chciałam się wyprowadzać, ale w gruncie rzeczy czuję się tu dobrze i staram się poznawać Warszawę i dostrzegać jej piękno.
Zachęcam Was aby Warszawę odkrywać od jej pięknej strony: architektury, historii, wspomnień… A jeśli zmęczy Was jej tempo to zapraszam Was na Mazury, w moje rodzinne strony 🙂
W.