Witaj,
Jak tylko kartki kalendarza przypomną Ci o tym, że jest już styczeń tak od razu za każdą witryną sklepową zauważysz słowo „sale”. Zimowe wyprzedaże zaczynają się już po Nowym Roku i trwają prze kilka tygodni.
Mój sceptycyzm do wyprzedaży jest na tyle silny, iż nie błądzę po sklepach kupując wszystko co wpadnie mi w rękę, tylko dlatego, że jest tańsze. Kiedyś niestety w tym okresie moja szafa zapełniała się mało potrzebnymi rzeczami, które potem zostały założone raz może dwa i zapominałam, że istnieją.
Teraz jestem bardziej „dojrzała” w tym temacie. Staram się aby moja szafa była klasyczna, aby każda rzecz wpasowała się w mój styl. Muszę mieć pewność, że to na prawdę mi się przyda i będe to miała na lata. Bardzo dużą wagę przykładam do składu.
Kupowanie podczas wyprzedaży u mnie wygląda tak, że mam upatrzone od jakiegoś czasu kilka rzeczy, w sklepach stacjonarnych, ale głównie w internetowych i czekam na ich przecenę, bo czasami można na prawdę dużo zaoszczędzić. Moje wyprzedażowe łowy są więc bardzo przemyślane.
Przygotowałam dla Ciebie dwa posty, w których to znajdziesz kilkanaście klasycznych, z dobrym składem ubrań, butów i akcesoriów, które są w tym momencie przecenione, a które posłużą Ci na dłużej. W dzisiejszym, pierwszym poście, znajdziesz klasyki w kolorze granatu i czerni, w drugim, który dodam jeszcze w tym tygodniu, w kolorze szarym i beżowym.
Mam nadzieję, że Cię zainspiruję.
Only coat, 40% wool, 55% discount / Levi’s denim jeans, 40% discount / GAP sweater, 20% wool, 5% alpaca, 40% discount / Madelle dress, 100% wool, 15% discount / Tamaris oxford shoes via eobuwie.pl, 37% discount / Fiorelli bag, 20% discount
Circle of Trust coat, 50% wool, 40% discount / TopShop denim jeans, 20% discount / &Other Stories shirt, 49% discount / MLE Collection dress, 28% discount / Zign shoes, 20% discount / Aldo bag, 25% discount
Jak u Ciebie wygląda czas wyprzedaży?
Buziak,
Weronika
Oh! Z chęcią wybrałbym się na te wyprzedaże, ale ostatnio praca nie pozwala mi się nawet wyspać więc chyba odpuszczę i zakupy 😀
Ja też nie chodzę jakoś… nie bawi mnie już przeciskanie się wśród tłumów.
Ale internetowo zdarza mi się kupić coś taniej, co wcześniej sobie wypatrzę 🙂
Miłego dnia! 🙂