Witaj,
Zdecydowałam ostatnio, że powstanie nowa seria na blogu. Będzie to recenzja książek, które przeczytałam i które są, moim zdaniem, w mniejszym lub w większym stopniu, warte uwagi. A książek i e-booków czytam i słucham nawet sporo 🙂
Dziś pierwszy wpis z tej serii, w którym to kilka słów o dwóch książkach napisanych przez Kasię z Make Life Easier.
Pierwsza pozycja to Elementarz Stylu.
Jest to na prawdę świetnie napisana książka, która zainspiruje nie jednego. Nawet zagorzałego, jak ja nazywam takich ludzi -,„ antystylowca”.
Niezależnie od tego na ile interesujesz się modą to książka dostarczy Ci mnóstwo wskazówek i praktycznych porad, które ułatwiają codzienne funkcjonowanie.
Jakby nie spojrzeć to codziennie dokonujemy przed swoją szafą ubraniowych wyborów. Kasia ułatwia nam to zadanie poprzez wskazówki do zbudowania swojego stylu stawiając nacisk na klasykę, prostotę i minimalizm.
Po przeczytaniu tej książki, choć nie jestem w tym temacie laikiem, zrobiłam lekką rewolucję w swojej szafie, moim zdaniem, na ogromny plus. Wybór codziennych stylizacji stał się prostszy i szybszy. Upewniłam się w swoim dawnym już przekonaniu, że mniej, znaczy więcej z naciskiem na dobrą jakość rzeczy.
Druga pozycja książkowa to Make Photography Easier również autorstwa Kasi.
Jest to przewodnik po istocie fotografii, ale w bardzo prostym skrócie. Jest to książka, która przypadnie do gustu raczej amatorowi fotografowania, gdyż (odwrotnie jak w przypadku pierwszej z książek) ekspert w tej dziedzinie nie dowie się niczego nowego. Ale ma wrażenie, ze o to Kasi chodziło. Podeszła ona do tematu fotografii pod kątem wieloletniego prowadzenia przez siebie bloga, a co za tym idzie, jej doświadczenia w tej dziedzinie.
Książka ta będzie przydatna osobie, która na co dzień zajmuje się fotografią, ale nie profesjonalnie, tylko poprzez właśnie np. prowadzenie bloga czy swoich social mediów. Ja jestem zachwycona ta pozycją, gdyż jako praktycznie totalny laik w zakresie fotografii bardzo chętnie dokształciłam się w tej dziedzinie, co pomogło mi z codziennymi czynnościami składającymi się na prowadzenie przeze mnie bloga.
Książka jest na prawdę przystępnie napisana. Nie znajdziesz tu żadnych niezrozumiałych branżowych określeń. Ta prostota przekazu, podobnie jak w przypadku Elementarza, bardzo mnie urzekła.
Chyba nie muszę mówić, że w obu książkach są oczywiście przepiękne kadry, co dla każdej osoby wrażliwej na piękno będzie ogromnym plusem 🙂
Mnie osobiście, w pierwszej chwili, zachwyciły właśnie te kadry. To dzięki nim kupiłam obydwie książki. Ale tak jak pisałam powyżej treści obu książek są naprawdę warte uwagi. Dają czytelnikowi konkretne, proste informacje.
Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że jasny przekaz informacji oraz przepiękne ilustracje to główne plusy książek. Książki nie należą również do kategorii tych droższych, więc myślę, że jest to jeszcze kolejny plus.
Jestem ciekawa czy czytałaś/eś książki Kasi?
Jeśli tak to czekam na Twoją opinię.
Trzymaj się ciepło,
Weronika
Druga pozycja zdaje się być ciekawa. Nie lubię książek typowo fotograficznych, ze względu na utrudnione słownictwo z branży i sporo nieprzydatnych dla mnie informacji, jakkolwiek „Make photography easier” jest idealna ! 😉
To prawda! Prostota i jasny przekaz to zdecydowanie duży plus tej książki 🙂
Miłego dnia!