Witaj,
Zgodnie z obietnicą, czas na Twoje słowa na temat jednego z piękniejszych uczuć, jakie możemy w życiu doświadczać – miłości.
Pamiętasz zapewne mój Emocjonalnik, gdzie w pierwszym poście z tej serii wzięłam na „warsztat” właśnie miłość. Jest mi niezmiernie miło, że tworzysz tą serię razem ze mną i za to chcę Ci tutaj mocno podziękować. Twoje słowa wzruszyły mnie do łez. To piękne jak każda z nas odbiera to wielkie uczucie inaczej. Cudnie to czytać i przenosić się w Twój świat.
Dlatego dziś publikuję tutaj Twoje słowa, które zostawiłaś na blogu, instagramie i FB w komentarzu. Niech inni czytając je wzruszając się tak jak ja! Niech Twoje słowa idą w świat ! <3
Miłość wiąże uczucie i emocje związane ze sobą najściślej jak się da. Ucisk na żołądku, motyle w brzuchu i drżenie to objawy czegoś co nazywamy miłością. Takie są nasze odczucia, a myśl jest właśnie Kochaniem. Skłaniając się pięknie nad pomysłem Emocjonalnika, zastanawiałam się czym jest miłość. Wyraźnie reakcje naszego ciała są nieodzownie połączone z tym co się dzieje w sercu, dlatego w przypadku miłości, cudownie za tymi myślami i reakcjami podążać…
Mój cytat:
Eydiely
„Naucz się jak dawać, brać i żyć miłością…
Kochaj siebie, kochaj ludzi…
Nie walcz, tylko przytul…
Żyj by być kochanym, a będzie Ci odwzajemnione…
Trudne? Tak. Ale będzie ciekawie…”
Miłość powinna być czymś naturalnym… i taka jest, tylko trzeba pomóc się jej rozwinąć…
Agnieszka
Wspaniały pomysł!
Paulina G Lifestyle
Również i dla mnie miłość ze wszystkich emocji jest najważniejszą, a tym samym najtrudniejszą. To nie tylko kolorowe dni, magia i poczucie, że jesteśmy kochani. To także poświęcenie, często zmaganie się z własnym egoizmem i cierpliwość. Jakkolwiek bez miłości nie ma życia. <3
Wpadłaś na cudowny pomysł! I w mojej opinii dokonałaś właściwego wyboru – miłość na pierwszym miejscu, to ona otwiera nasze serca i umysły na innych
Kociel
Ja mam za sobą miłość młodzieńczą i miłość pierwszą, ale najlepiej się czuję w tej w której teraz jestem – dojrzałej, opartej na zaufaniu i zrozumieniu.
Miłość… ja myślę, że bez niej to nic by nie powstało, że to często ona pcha nas do przodu, że nawet jak się czasem dla siebie samego czegoś nie chce zrobić to dla drugiej osoby łatwiej. Dobrze też jest z miłości do siebie samego robić coś pięknego. Wtedy to dopiero jest magia ✨
aniapisze
Miłość miłością. Najsmutniejsze dla mnie jest to, że wierzymy, że nie możemy żyć bez drugiej połówki jabłka. Nie możemy przecież brać pierwszego lepszego faceta. Albo, że faceci wypełniają pustkę w naszym sercu i tego właśnie od nich oczekujemy,a to jest błąd.
panisparks
Miłości… dla mnie trudny temat bo zadała mi wiele bólu. Trudno mi jest w nią wierzyć . A dlaczego bo się jej boję. Ale jeśli kiedyś pojawi się w moim życiu to chce aby była prawdziwa, szczera, i bez cierpienia .
anna.jablk
Zaczynanie od miłości jest dobrym pomysłem. Miłość to wszystko w naszym życiu. Najważniejsza rzecz choćbyśmy nie wiem jak się tego wypierali. ♥️ Piękne zdjęcie jak zawsze😍
caroline.mati
Gdy przychodzi miłość, to tak jakby przychodził ktoś, za kim bardzo się tęskniło. To uczucie wyciąga z szafy cienie, mówi im że nie trzeba się bać, że są piękne właśnie za to, jakie są. Wtedy się człowiek jak słonecznik ustawia do słońca i kwitnie najpiękniej w drugiego człowieka. Jest jak ciepły kocyk, jest bezpieczeństwem i zrozumieniem. Miłość sprawia, że ta nasza silna konstrukcja, którą budowaliśmy dzielnie w samotności, wypełnia się kawałkami uczuć. Miłość jest domem. ❤
aniapisze
Jejku, w miłości mam wzloty i upadki, ale zawsze jestem pewna, że kocham osobnika u mojego boku. A serca w oczach i motyle w brzuchu na jego widok po 7 latach mnie tylko podbudowują i udowadniają, że takie uczucie szybko nie ginie 🙈❤️
neonowa_strzala
To takie uczucie, jakby oddychać wspólnie z Ziemią. Tym najczystszym z poziomu gór powietrzem. To jak być otulanym wodą w ciepłym i spokojnym oceanie, dotykając stopami miękkiego dna. Jak oglądać krople deszczu wtapiające się koliście w jego taflę… to jak w zwolnionym tempie chłonąć każdy kojący podmuch wiatru. Jak wtapiać błogo wzrok w tlący się w źrenicach – tych jedynych, płomień… i wyraźnie czuć jego ciepło. I wiedzieć jak bardzo to wszystko to właśnie dom.. Niech ten dom, w swoim czasie odnajdzie każdego z nas 🙏🏽
spell_girl
Dzięki miłości odkrywam w sobie dobro, staję się lepszą osobą. Jeszcze bardziej doceniam proste momenty. Chwile przy kominku, przytulenie, dotyk dłoni, ciepłą herbatę przygotowaną z czułością. Miłość sprawia, że czuję się spokojnie, moje serce jest bezpieczne, emanuje czułością i wysyła całą tą miłość w najdalsze zakątki wszechświata. Czuję, że moje życie jest pełne. Mimo trudnych momentów wiem, że mimo wszystko mamy siebie. Jestem wdzięczna za to, że było nam dane się odnaleźć❤️.
cicha.woda
Miłość przychodzi gdy na nią nie czekasz.Jest nam dobrze, jesteśmy szczęśliwi,czujemy się kochani. Jednak doświadczenie szepce nam do ucha: a skąd wiesz, że to nie iluzja? Skąd masz pewność, że to ta miłość – ta na którą tak czekałaś i w którą cały czas wierzysz – ta na całe życie?Bo już kilka razy ktoś cię skrzywdził, bo trudno jest zaufać, bo przecież nie wiesz, czy można mieć pewność…jednak gdy nie czekasz tylko Miłość po prostu przychodzi-nie ma w Tobie tych pytan💚A ty czujesz jakbys płynela…zagłówka która ma białe żagle,one symbolizują jej czystość,mijasz pierwsza stacje która jest niepewność..nie zauważasz nawet ze tam była! mijasz tez niepostrzezenie strach..żagiel pchany jest nadzieja i wiara….wiec prowadzi Cie prosto do portu zwanego zaufaniem.Kiedy cumujesz tam czujesz się bezpiecznie ,wiesz już ze ta miłość nie zrobi Ci straty,i zawsze w jej ciepłe będziesz mogła się schronić.Bo jest Twoja,bo nikt jej Tobie nie odbierze.Ta miłość staje się Twoja siła,tarcza,wiesz już ze odpędzi złe demony które polują na każda zbłąkana dusze która nosi niepewność bądź samotność💗Myslisz-jeśli kiedyś milosci utoniesz..i mnie zatop bo ani dnia bez Ciebie💗.Tak właśnie poczulam dawno temu,a do spisania tych uczuc tutaj dla was zainspirowała mnie moja wspaniała Weronika z @simplybeautifulpl . Zapraszam was do przeczytania całego tekstu na jej blogu oraz tutaj na IG.💗💗💗💗💗P.S i wcale nie musi to być 14 lutego bym mogła wam życzyć Miłości💗ale takiej…niedorzecznie romantycznej, spełnionej, z wariowanej..bez wciągania brzucha i jakichkolwiek niepewności 💗💗💗💗💗💗💗💗
etherealpink.soul
Jeszcze raz dziękuję Ci za każde słowo – cieszę się, że tworzymy ten cykl razem. Takie było założenie. Myślę, że powstało coś pięknego <3
P.S. Dziś jest dla mnie i dla mojego męża szczególny dzień, gdyż mija nam 17 miesięcy od ślubu 😉 Obchodzimy nasze małe „miesięcznice”. Masz może ze swoją połówką takie tylko Wasze tradycje? 🙂
Z miłością,
Weronika
Kochana dziękuję za mój cytat..❤
Moje rocznice obchodzę najchuczniej jak się da, a zazwyczaj są to nasze urodziny, które wypadają w odstępie dwóch tygodni. Od pięciu lat obiecałam sobie i to realizuję, że będę spędzała ten czas naszych urodzin najpiękniej i w gronie najwspanialszych ludzi. I to jest cudowne…wspomnienia na całe życie 🌼
I pięknie!
Takie dni są bardzo potrzebne 🙂
I to ja dziękuje Tobie za te słowa i za obecność !
Buziak!
Tyle miłości i emocji w jednym tekście! <3 Weroniko, jesteś wspaniała w tym, co robisz! Wszystkiego najlepszego dla Was! 😉
My z moim narzeczonym obchodzimy miesięcznice naszego związku. Każdego siódmego dnia miesiąca staramy się świętować w wyjątkowy sposób. To naprawdę buduje głębszą więź, taki mały wielki sposób na pielęgnowanie miłości 😉
Całuję! 😉
Kochana,
Nie wiem co napisać… miło mi bardzo 🙂
A co tych rocznic to cudnie, że je obchodzicie. Chwila tylko dla Was, to bardzo ważne 🙂
My też mamy swoje inne małe święto siódmego, ale tylko lutego bo jest to data odkąd zaczęliśmy się spotykać 🙂
Pięknego dnia!
Wiesz…po 9 latach małżeństwa jakoś ta celebracja co miesiąc nam uciekła. Ot, proza życia. Ale co roku we wrześniu robimy sobie małe święto:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ważne żeby nie zapomnianych o chwilach dla Was. Nie ważne czy co miesiąc czy raz na rok. W zwykły dzień też może być pięknie 🙂
Swietnie, że o tym pamiętacie 🙂
Pzdr,