Każdy z nas chce mieć odporność na wysokim poziomie. Tak myślę przynajmniej, że każdy odczuwa taką chęć. Każdy bez wyjątku. Chcemy dobrze funkcjonować na co dzień, mieć energię, cieszyć się dobrym samopoczuciem, móc cieszyć się dobrym zdrowiem, mieć siłę, aby żyć, najprościej mówiąc. Wiadomo – w zdrowym ciele zdrowy duch.
Ta seria artykułów, bo będzie ich więcej, będzie poruszać tematy dotyczące prawidłowego funkcjonowania organizmu. Poszukamy razem odpowiedzi na pytania jak zachować odpowiedni balans w życiu, jak sprawić, aby nasze ciało i umysł a w zasadzie cały nasz organizm funkcjonował na jak najlepszym poziomie.
W pierwszym artykule wezmę „na warsztat” odporność, bo od niej wszystko się zaczyna, to od jej poziomu tak naprawdę zależy nasze zdrowie. Im większa jest nasza odporność tym większa szansa na dłuższe i w pełnym zdrowiu życie.
Jakie są sposoby na utrzymywanie odporności na dobrym poziomie?
1/ Odżywiaj się zdrowo i racjonalnie
Co to oznacza? Od jakiegoś czasu piramida zdrowego żywienia się zmieniła (jeśli jej nie znasz to zostawiam Ci tutaj link – piramida zdrowego żywienia – z którym warto się zapoznać chociażby dla ogólnego oglądu). Piramida jest tak jakby podstawą zdrowego żywienia, kierunkiem działania.
Wszechobecną wiedzą jest, że dobrze jest jeść dużo warzyw i owoców, unikać ciężkostrawnych potraw i mocno przetworzonych dań. Ograniczać sól, cukier, używki, pić więcej wody.
Jeżeli chodzi o mnie to sprawdza się również ograniczanie mięsa i nabiału – jednak to wynika z moich alergii pokarmowych i niekoniecznie musi to samo występować akurat u Ciebie. Każdy organizm jest inny, dlatego zachęcam do obserwacji i zrobienia szeregu odpowiednich badań, w szczególności jeśli zauważasz u siebie nieodpowiednie reagowanie na niektóre spożywane produkty czy potrawy.
2/ Zadbaj o odpowiednią ilość i jakość snu
Każdy człowiek, a tak naprawdę każdy organizm potrzebuje snu aby się zregenerować, aby prawidłowo funkcjonować. Sen jest bardzo ważny, dlatego warto nie lekceważyć jego jakości i zachowywać odpowiednią długość.
Średnio u osoby dorosłej zapotrzebowanie na sen wynosi od 6 do 8 godzin na dobę. W moim przypadku jest to minimum 7 godzin. Zauważyłam, że jeśli śpię mniej niż te wspomniane 7h, nie jestem wystarczająco zregenerowana a co za tym idzie, nie funkcjonuje najlepiej w ciągu dnia.
Na temat jakości snu, jak przygotować się do snu, co robić aby sen był jeszcze efektywniejszy, tzn. abyśmy jak najlepiej wypoczywali napiszę oddzielny artykuł w tej serii. Myślę, że jest to na tyle ważny temat, że warto mu poświęcić oddzielny wpis.
3/ Pij wodę i zioła
Składamy się z około 80% wody. Odgrywa ona ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu wszystkich organów, na przykład nerek, gdzie woda pomaga w usuwaniu toksyn. Brak odpowiedniej ilości wody w tym przypadku sprawia, że toksyny nie są regularnie usuwane.
Optymalnie dobrze byłoby pić jej około 1,5 – 2,0 litrów dziennie. Przyznam Ci się, że nawet tyle jest mi ciężko, ponieważ najzwyczajniej w świecie czasami o niej zapominam. Tak. Niestety. Kupiłam sobie odpowiednią szklaną butelkę mniej więcej o pojemności jaką powinnam wypić w ciągu dnia i staram się wypijać całą.
Z ziołami natomiast u mnie jest tak, że muszę mieć na nie „fazę”, lecz ogólnie bardzo lubię i pijam. Nie przeszkadza mi ich czasami specyficzny zapach i smak. Picie ziół, między innymi, zapobiega wielu dolegliwościom. Ostatnio czytałam o dobroczynnym działaniu pewnych ziół na trądzik i zamierzam wypróbować, bo czasami się z nim niestety zmagam.
4/ Unikaj stresu
Jest to punkt ze wszystkich przeze mnie wymienionych, który sprawia mi najwięcej trudności. Wiem, że stres należy niwelować jak się da. Tyle, że czasami bardzo ciężko, bo towarzyszy on nami życiu prywatnym i zawodowym, każdego dnia.
Stres może działać mobilizująco, jeśli jest krótkotrwały, chwilowy i w takich sytuacjach jest w porządku. Gorszy jest ten długotrwały. Taki, który „zżera” Cię każdego dnia, nie pozwala racjonalnie myśleć, wpływa niekorzystnie na funkcjonowanie naszej psychiki ale i ciała.
Najlepiej unikaj takich sytuacji, które wywołują u Ciebie ten niekorzystny stres. Czasami odcięcie się od czegoś albo kogoś jest jedynym rozwiązaniem. Warto też mocno siebie obserowować i dać sobie pomóc, jeśli uważasz, że sama nie dasz sobie rady. Korzystaj ze wszystkich opcji dla ukojenia ciała (np. spacer, bieg czy inna aktywność fizyczna) i duszy (np. porada psychologiczna). Ja osobiście korzystam z obu opcji.
Nie lekceważ stresu. Jego długie działanie działa na Ciebie destrukcyjnie.
5/ Ogranicz wszelkie używki i nałogi
Chyba nie muszę nikogo przekonywać i nie muszę tłumaczyć złego wpływu jakiejkolwiek używki na organizm. Kawa, nadmiar cukru czy soli (bo to też można zaliczyć do używek, można się od tego uzależnić), źle wpływają na prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Nie wspominając już na przykład o alkoholu, papierosach czy narkotykach, które sieją totalną destrukcję.
Ja na przykład bardzo lubię kawę, lecz staram się ją ograniczać, a uwierz mi, że mogłabym pić ją w niezliczonych ilościach. Totalnie rozumiem, że uzależnienie bywa czymś naprawdę trudnym, jednak zawsze warto próbować, a w przypadku tych silnych używek to nawet trzeba spróbować. W wielu przypadkach trzeba odstawić niekorzystny nawyk już na zawsze.
6/ Bądź aktywna fizycznie
Każda aktywność jest dobra. Nawet codzienny spacer przybliży Cię już do lepszej sprawności ciała ale i ducha, bo aktywność fizyczna to nie tylko zmiana w ciele. Już od najmłodszych lat ruch prawidłowo rozwija organizm, kształtuje wydolność i budowę kości. W przypadku dzieci mówi się, że powinny być aktywne minimum 5 razy w tygodniu przez przynajmniej 20 minut. Oczywiście każda aktywność powinna być dostosowana do wieku, budowy fizycznej oraz stanu zdrowia.
W aktywności znajdziesz spokój, eliminację stresu, ostudzenie emocji. Sport to przyjemne z pożytecznym. Pozwala kształtować sylwetkę i działa kojąco na umysł. Pamiętaj jednak aby obserwować swój organizm. Zobacz jaka aktywność sprawia Ci przyjemność, jaki ruch jest dla Ciebie najbardziej odpowiedni. Najlepiej byłoby, żebyś czuła się z daną aktywnością dobrze. Na początku zacznij od rozciągania, czy jogi, czy spaceru. Nic na siłę. Czerp z tego przyjemność.
7/ Odpoczywaj, odpuść
Wbrew pozorom to bardzo ważny element prawidłowego funkcjonowania odporności, a co za tym idzie zdrowego życia. Niestety nie potrafimy, jako społeczeństwo odpoczywać. Nawet jeśli jesteśmy teoretycznie na urlopie, nawet 2 tygodnie, to zdarza się, że wracamy z niego jeszcze bardziej zmęczeni, niż byliśmy przed.
Odpuść sobie. Daj odpocząć ciału i umysłowi tak naprawdę. Co to znaczy? Nie koniecznie musisz leżeć plackiem 2 tygodnie na plaży. Oczywiście, jeśli tak właśnie odpoczywasz najlepiej to zrób to! Jednak czasami bardziej odpoczniesz, jeśli totalnie odpuścisz. Pozwolisz sobie na świadomość faktu, że bez Ciebie w pracy też dadzą radę. Wyłącz służbowy telefon, nie bierz laptopa, spróbuj czegoś nowego, pojedź gdzieś, gdzie jeszcze nie byłaś albo udaj się właśnie tam, gdzie czujesz się najlepiej.
Dla mnie na przykład miejscem, gdzie najlepiej odpoczywam jest morze. Mogę patrzeć na nie godzinami, spacerować, pić kawę i słuchać jego szumu. Tak odpoczywam. Totalnie odpuszczam.
Nie mieści się to w głowie? Spróbuj, bo warto. Zobaczysz jak inaczej będziesz się czuła. Czasami, na co dzień, chwila, przerwa na kawę z książką, chwilowe odpuszczenie zdaje egzamin.
8/ Oddychaj
Pomyślisz, co ma wspólnego oddech do odpornością? Wydawało by się, że nic, ale jednak dużo. Głęboki świadomy oddech wpływa kojąco, relaksująco na organizm. Zmniejsza stres, uczucia napięcia, lęku. Pomaga utrzymać równowagę i harmonię ciała i umysłu.
Wystarczą 2-3 świadome oddechy aby szybko poradzić sobie ze stresem przed na przykład ważnym wystąpieniem, egzaminem, spotkaniem czy randką 🙂
Jak prawidłowo oddychać? Napiszę o tym oddzielny artykuł również, gdyż chcę podzielić się swoimi doświadczeniami – jak oddech wpływa na moje życie odkąd mam świadomość, że jest bardzo ważny i widzę ogromną poprawę w funkcjonowaniu na co dzień.
Przedstawiłam Ci punkty, które ja wprowadziłam i wprowadzam w swoje życie na co dzień aby lepiej funkcjonować, aby mieć odporność na poziomie jak najlepszym. Rozszerzę jeszcze, tak jak wspomniałam, niektóre z powyższych punktów w oddzielnych artykułach, bo są na tyle ważne i obszerne, że sądzę, że warto. Będę Cię o tym informować.
Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam w odpowiedziach na nurtujące Cię w tym temacie pytania. Jeśli jeszcze jakieś masz, pisz śmiało. W miarę mojej wiedzy i doświadczenia postaram się pomóc.
Dbaj o siebie 🙂 Twój organizm to Twoje osobiste miejsce, w którym mieszkasz, niezależnie od wszystkiego, od początku do końca Twojego życia. Spraw, aby to miejsce było jak najpiękniejsze, aby jak najlepiej Ci służyło.
Tulę,
Weronika
